Przejdź do głównej zawartości

6 grudnia w Polskiej Tradycji

 Dzień Anioła Stróża i Mikołajki





Dokumenty historyczne dotyczące św. Mikołaja i jego życia są bardzo skąpe: prawdopodobnie urodził się i żył w pobożnej i bardzo bogatej rodzinie, w mieście Patara nad Morzem Śródziemnym, w Licji – krainie w Azji Mniejszej, należącej do cesarstwa Rzymskiego (a obecnie do Turcji); w młodości został biskupem Myru (Miry, Demre)- stolicy Licji; zmarł tam około 342 r i został pochowany 6 grudnia (jak wykazała ekspertyza jego grobu). W XI w., po zajęciu Miry przez muzułmanów, relikwie świętego zostały przeniesione do apulijskiego miasta Bari, nad Adriatykiem; do miasta tego, do grobu św. Mikołaja, po dzień dzisiejszy pielgrzymują pobożni pątnicy.

Przebogata jest natomiast legenda osnuta wokół tej postaci, niezliczone podania i baśnie o św. Mikołaju i jego cudach.

W legendzie jawi się św. Mikołaj jako postać piękna, niezwykła, tajemnicza i cudowna; najlepszy ze wszystkich świętych, który przez całe swoje życie pomagał ludziom, wspierał ich i uszczęśliwiał. Już w dzieciństwie wyróżniał się pobożnością i ujmująca dobrocią, a gdy nieco podrósł, z radością  rozdawał swe mienie będącym w potrzebie mieszkańcom Patary. Miłosiernych uczynków nie zaprzestał także wówczas, kiedy został biskupem: hojnie rozdawał jałmużnę, a nocą, ukradkiem, kładł woreczki z pieniędzmi na progach biedaków. Legenda głosi,  iż w ten właśnie sposób obdarował złotem trzy cnotliwe córki ubogiego mieszkańca Licji, nie mogącego zapewnić im posagu.

Dzięki  św. Mikołaja wszystkie trzy panny wyszły szczęśliwie za mąż .

Cnoty i niezwykła dobroć św. Mikołaja sprawiły, że już za życia otrzymał od Boga dar czynienia cudów: ocalił rozbitków z fal morskich, rozmnożył zboże w latach nieurodzaju, ratując ludzi od śmierci głodowej, a nawet wskrzeszał umarłych i przywrócił rodzicom ich utracone dzieci. Zyskał przez to przydomek cudotwórcy i tak nazywają go po dzień dzisiejszy wyznawcy Prawosławia.

Zgodnie z legendą i przechodząca z pokolenia na pokolenie tradycją, św. Mikołaj jest  patronem  żeglarzy, rozbitków, a także rybaków, flisaków i przewoźników, posiada bowiem moc poskramiania burz, piorunów, sztormowych wichrów i wysokich fal morskich; patronem więźniów i jeńców wojennych; a także mnichów, notariuszy, literatów, uczonych i uczniów zdających egzaminy, piwowarów i młynarzy, a także cnotliwych panien na wydaniu, rodzących i położnic; nie odmawia swej opieki nawet szczurom i myszom domowym.
W polskiej  tradycji ludowej jest patronem pasterzy bydła i opiekunem ich trzód , które chroni przed wilkami; jednocześnie jest opiekunem wilków i dba, aby w zimie nie poginęły z chłodu i głodu.

Gospodarze i pasterze modlili się więc niegdyś do św. Mikołaja, a w dniu jego święta, czyli 6 grudnia, składali mu ofiary zwane  wilkami, wieszając na ołtarzach wieńce z lnu i konopi, kładąc na nich jaja kurze i gęsie i prowadząc na plebanię owce i baranki.

Bardzo ciekawe i oryginalne obchody św. Mikołaja odbywają się jeszcze na Śląsku Cieszyńskim, głównie w Jaworzynce i Łąkach, ale także i w innych wsiach Beskidu Śląskiego.

W kościele parafialnym w Łąkach, pod wezwaniem  św. Mikołaja, 6 - y grudnia (lub najbliższa niedziela )  jest dniem odpustu. Zgodnie z tradycją,  w  dzień tego odpustu, chodzą po wsi przebierańcy zwani Mikołajami. Nazywa się ich także Mikołajami Beskidzkimi. Przebierańcy formuja zawsze dwie grupy: partie Białych i Czarnych. W skład partii Białych wchodzą postacie dobre, a więc przede wszystkim postać główna - św. Mikołaj, biskup, zwany Paterkiem, wikariusze i ministranci, aniołowie, doktor, państwo młodzi i ich drużyny. Natomiast do partii  Czarnych należą czarne charaktery: diabły z Lucyferem na czele, Cygan, Cyganka, niedźwiedź i inni. Obydwie grupy, chodząc po wsi, odwiedzają wszystkie domy. Najpierw, zgodnie ze zwyczajowym scenariuszem, wchodzą  do domu Biali, prowadza uprzejmą i ceremonialną rozmowę i śpiewają pieśni o św. Mikołaju. Zupełnie inaczej zachowują się Czarni; ci  już od progu  skaczą, krzyczą  głośno i psocą. W figlach tych celują chodzące w tej grupie diabły, które gonią dziewczyny i starają się ukłuć je swymi ostrymi rogami, a wszystkich domowników umazać sadzą, usiłują także wciągnąć ich do swego szalonego tańca.

Obydwie grupy,  przyjmowane są chętnie i życzliwie, bo ich występy zawierają zawsze  pewien morał. Przedstawiają rywalizacje obydwu grup: Białych i Czarnych, ale także, w podtekście, zmaganie dobra i zła, które kończy się ostatecznie zwycięstwem dobra. Obchody Mikołajów Beskidzkich przypominają nieco późniejsze obchody kolędnicze, które w innych regionach Polski rozpoczynały się niegdyś, tradycyjnie, dopiero w dniu św. Szczepana, 26 grudnia.

W tradycji europejskiej i polskiej, zwłaszcza tej najnowszej, św. Mikołaj jest przede wszystkim znany jako opiekun, przyjaciel i dobrodziej dzieci i jako sprawca ich wielkich radości i wielkich, każdego roku przeżywanych emocji. Dzieci grzeczne, które dobrze się  sprawują, w dniu swego święta, obdarza szczodrze łakociami i różnymi prezentami, dla niegrzecznych zaś i niepobożnych przynosi, ku przestrodze,  pozłacane (a więc nie bardzo groźne) rózeczki. Św. Mikołaja -  dawca prezentów  -   znany jest już na całym świecie. Dlatego całym świecie, każdego roku, dzieci  z niecierpliwością czekają na przybycie dobrego świętego i na  prezenty - niespodzianki. Wierzą, że 6 grudnia, i w wigilię Bożego Narodzenia, włoży im je do bucików, do pończoch, pod poduszkę, pozostawi przy nakryciu, ułoży ukradkiem pod choinką, albo nawet wręczy je im osobiście.

Zwyczaj obchodzenia domów przez przebranego św. Mikołaja i rozdawania dzieciom upominków, w dniu 6 grudnia, (prawdopodobnie niemieckiego pochodzenia), znany był w Polsce już w XIX w., na Śląsku, na Ziemi Krakowskiej, Lubelskiej i na Mazurach, a później także i w innych regionach Polski. Św. Mikołaj w towarzystwie aniołka z dzwoneczkiem i rogatego diabła odwiedzał domy, przepytywał dzieci z pacierza, dowiadywał się od rodziców jak się sprawowały a następnie wręczał im łakocie i - bardzo rzadko - rózeczki.
Obecnie zwyczaj ten przerodził się w popularną w całej Polsce zabawę zwaną mikołajkami odbywającą się w szkołach, przedszkolach, młodzieżowych   grupach rówieśniczych połączoną z wręczaniem sobie prezentów. W tym dniu ( zwłaszcza na południu Polski, ale ostatnio także i w innych regionach) upominki i łakocie dzieci otrzymują także z rąk swych rodziców i krewnych.

Postać świętego Mikołaja i legenda o nim związały się także z obchodami świątecznymi Bożego Narodzenia,, a przede wszystkim z obchodami dnia wigilijnego. Zgodnie z tą legendą - rodem ze Skandynawii - w wigilie o zmierzchu , św. Mikołaj przybywa na Ziemię i przynosi prezenty wszystkim dzieciom.

Przed Bożym Narodzeniem dzieci z całego świata i także dzieci polskie piszą, a młodsze dyktują  rodzicom,  listy do św. Mikołaja i adresują je do różnych miejsc na kuli ziemskiej i w kosmosie. Legendy różnych krajów mówią bowiem o rozmaitych miejscach zamieszkania św. Mikołaja. Dzieci adresują więc swe listy np. do Laponii, do Szwecji, Na Biegun Północny, na Koło Polarne,  na Grenlandię, a ostatnio coraz częściej do Ravaniemi w Finlandii (która to miejscowość w 1985 r. ogłoszona została oficjalnie Ziemią Świętego Mikołaja), albo św. Mikołaj w Niebie, Niebo, Chmurka, czy po prostu św. Mikołaj. Tak zaadresowany list wręczony mamie lub tacie z pewnością dotrze do adresata i spełnione zostaną wszystkie zawarte w nim prośby, a dowodem tego jest upragniony prezent).

Dzieci polskie bowiem, tak jak  dzieci na  całym świecie, że czarodziejskim sposobem, wszystkie bez wyjątku listy docierają do św. Mikołaja. A chociaż legendy dotyczące miejsca zamieszkania św. Mikołaja nie są całkiem zgodne ze sobą, to pewne jest że mieszka on, jeśli nie w niebie, to  blisko nieba, gdzieś na czubku świata (a więc może na Kole Polarnym), w każdym razie jest to kraina niezwykła i przyjazna dzieciom.

Według legend skandynawskich, chętnie przyjmowanych przez dzieci w Polsce, domem św. Mikołaja ma być chatka uszata, w której słychać wyraźnie płynące z całego świata prośby dziecięce o prezenty.

Począwszy od dnia 6 grudnia aż do Bożego Narodzenia św. Mikołaj spogląda z reklam i witryn sklepowych, z opakowań na prezenty, spaceruje ulicami miast, pozuje do fotografii z dziećmi w  wielkich sklepach, zwłaszcza przy stoiskach z zabawkami, częstuje je słodyczami w cukierniach i sklepach cukierniczych.

Św. Mikołaj w ostatnich czasach zmienił swój wygląd. Dawny poważny, godny i uroczysty biskup w ceremonialnych szatach kościelnych, w biskupiej infule na głowie, ze złotym pastorałem w dłoni (tak bywał przedstawiany na obrazach religijnych, ikonach i świętych obrazach, także na obrazkach wkładanych do modlitewników i na starych rycinach), stał się obecnie, krzepkim, tęgim tryskającym zdrowiem i dobrym humorem staruszkiem, o rumianej twarzy, śmiejących się oczach, białej brodzie i białych podkręconych wąsach; nosi czerwone ubranie, płaszcz obszyty białym futrem oraz czapkę z pomponem i zawsze ma ze sobą wielki worek wyładowany prezentami

POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA (pai.media.pl)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

WILHELM IWASZKIEWICZ JEDEN Z MNIEJ ZNANYCH POWSTAŃCÓW STYCZNIOWYCH 1863/1864 I MÓJ PRADZIADEK.

  WILHELM  IWASZKIEWICZ Urodzony około  1840 roku Polany- Stempkowszczyzna. Zmarł w 1919 roku w Wilnie, gdzie rodzina zamieszkiwała przy ul. Zakretowej 5 w Wilnie.  Wilhelm, został pochowany na Cmentarzu Bernardyńskim w Wilnie. Rodzicami jego byli: Maciej i Anna. Mieli oni tylko jednego potomka. Z Ksiąg Metrykalnych Wilna:   KSIĘGI  BERNARDYŃSKIE Z CMENTARZA BERNARDYŃSKIEGO ZOSTAŁY ODNALEZIONE W KOŚCIELE pw. św. JAKUBA I FILIPA W WILNIE. pod numerem :ZGON: 1507-1-35 Moje Spostrzeżenie dot. Grobu WILHELMA: Jeśli zachowały się zapisy metrykalne w księgach metrykalnych, to powinny być jeszcze zachowane dodatkowe Rejestry wskazujące lokalizację pochowanej osoby ( tzn : sektor, rząd, itp.). Takie czynności pozwoliły ustalić kto jest rzeczywiście pochowany i można byłoby skupić się na odnowieniu każdego zniszczonego nagrobka ( w tym mało zachowanego)  Archiwalną ciekawostką jest fakt, że w akcie zgonu Wilhelma, podana jest informacja o adresie zamieszkania  mojego Pradziadka wraz jego rodzi

Powiat oszmiański: „Materiały do dziejów ziemi i ludzi" Czesław Jankowski 1898 rok

  Powiat oszmiański : materjały do dziejów ziemi i ludzi Cz. 1 - Radomska Biblioteka Cyfrowa (bc.radom.pl) Powiat oszmiański : materjały do dziejów..., Jankowski, Czesław (..., 1897 | Polona  -  Pawet: Powiat oszmiański: materjały do dziejów ziemi i ludzi. Cz. 2 Powiat oszmiański : materjały do dziejów..., Jankowski, Czesław (..., 1898 | Polona Powiat oszmiański : materjały do dziejów..., Jankowski, Czesław (..., 1900 | Polona Pawet: Мемуары Powiat oszmiański : materjały do dziejów ziemi i ludzi Cz. 1 - Radomska Biblioteka Cyfrowa (bc.radom.pl) W CZĘŚCI DRUGIEJ tej publikacji są  zaprezentowane informacje dot udziału  konkretnych  członków rodziny Iwaszkiewiczów w życiu społecznym i politycznym powiatu oszmiańskiego. "POWIAT OSZMIAŃSKI. II. 17 … . 1) Oryg. w Polanach. 2) Właściciel Smorgoń. 3) Herbu Wadwicz. Siedziba Łodziatów główna w Słonimskiem. 4) Oryg. kredensu — w Polanach. … .  - 264 — Akt generalny stanów W. Ks. Litewskiego konfederacji zawiązanej w Wilnie 1

Rodziny szlacheckie na Litwie w XIX wieku. Rodzina: Hryncewicz, Iwaszkiewicz.

   Aneks Spis wielkich właścicieli ziemskich powiatu wileńskiego około 1885 r. Powiat oszmiański                                                           IWASZKIEWICZ str 272 https://forum.vgd.ru/post/406/83143/p2388066.htm Iwaszkiewicz84  zaśc. Wilianowo (46 dz. – Antoniny z Wojniuszów w 1850) – par. c u d z i e n i s k a; zaśc. Bielica (1830–1843), wieś Ni…? (1855) – par. d e r e w i e ń s k a; m. Graużyszki (1813–1860), zaśc. Dombrowa (1849–1863), Stefaniszki (1843), ok. Wialbutowo (1800–1873), Szczepanowicze (1842–1861), wieś Kazarezy (1828) – par. g r a u ż y s k a; ok. Bryndziszki (1828–1830),  Stępkowszczyzna (1790–1831) , wieś Bobany (1813) – par. g u d o h a j s k a; zaśc. Maszkiszki (1847), Mościszcze (1849– 1855; 10 dz. – Józefa s. Jana oraz jego ż. Marcjanny z  Baranowskich w  1850  r., kupione w 1842), wieś Naruszowce (1813) – par. h o l s z a ń s k a; maj. Migule (z wsiami: Migule [chłopi: Lepiecha, Pietrykiewicz, Polak], Bazary [chłopi: Charkiewicz, Choronżyk, Dziecewic

Co jest przedmiotem tego bloga. Genealogia i Archiwalia o Iwaszkiewiczach herbu Trąby zawołanie Brzezina.

Mam na imię Izabella Iwaszkiewicz-Richter, jestem administratorem tej witryny Rodu Iwaszkiewiczów herbu Trąby zawołanie Brzezina z rodzinnymi koligacjami rodów Hryncewiczów (*Gryncewiczów), Narutowiczów i Załuskich.   " Szlachcicem jest ten, kto szlachetność ma w swym sercu i przoduje innym obywatelom siłą ducha, ofiarnością i pracą dla społeczeństwa "   - Jest to moje życiowe motto. Moje badania genealogiczne dotyczą gałęzi: Krzysztofa Iwaszkiewicza dziedzica  dóbr Polany Stempkowszczyzna - 1681 rok.  LINIA JANA IWASZKIEWICZA (z 1864 roku). Przodkowie moi, za udział członków Rodziny w Powstaniu Styczniowym 1863 roku , zostali pozbawieni szlachectwa oraz swych  dóbr  POLANY STEMPKOWSZCZYZNA. JAN IWASZKIEWICZ w 1864 roku , stanął na rozprawie sądowej o rozpoznanie sprawy o szlachectwo Rodu Iwaszkiewiczów, aby udokumentować  przed Jego Cesarską Mością Wszechrosyjskiego Senatu Rządzącego dla Zebrania Delegatów Szlachty w Wilnie,  szlachectwo Rodziny Iwaszkiewiczów herbu Trąby ,

STĘPKOWSZCZYZNA W OSZMIANIE. PRZEDMIEŚCIA, ZAŚCIANEK -FOLWARKI.

Facebook DANE I CIEKAWOSTKI POCHODZĄ Z GRUPY  PUBLICZNEJ - FB  "GENEALOGIA OSZMIAŃSKA" Ашмянская генеалогія/Genealogia oszmiańska | Facebook  . ZAŁOŻYŁ JĄ VASYL JURSZA - HISTORYK I AUTOR KSIĄŻEK O OSZMIAŃSKIM KRAJU  Genealogia oszmiańska (oszmianszczyzna.pl) GENEALOGIA OSZMIAŃSKA to publiczna  grupa aktywnych i kreatywnych członków na FB, do której należę aby pogłębiać moją wiedzę na temat moich Przodków oraz rodzinnych koligacji.  Moi Przodkowie czynnie uczestniczyli w życiu lokalnym Oszmian na przełomie dziejów. Odnajduję szereg materiałów o ich aktywnym i społecznym zaangażowaniu w sprawy dotyczące ojczyzny, rodziny czy spraw ważnych dla dobra ogółu  -" PRO  BONO PUBLICO".  Bardzo mnie to cieszy, bo poznaję ciągle nowe informacje. malewski.indd (genealogia.lt) Grupowicze są bardzo zaangażowani w publikowanie ciekawych postów -informacji, publikując skany z książek po rosyjsku, zdjęć. Dla mnie trudnością stanowi praca nad właściwym tłumaczeniem większości materiał

IWASZKIEWICZE HERBU TRĄBY ZAWOŁANIE BRZEZINA

  OPIS W polu srebrnym; trzy trąby czarne złączone ustnikami. Jedna ukośnie w prawo, druga ukośnie w lewo, a trzeci na dół. Klejnot: pięć piór strusich                                                               LEGENDA HERBOWA Legenda herbowa opisuje, że Leszkowi Czarnemu podlegał ochrzczony Tatar nazywany Ordyniec ale także nazywano go Jordanem. Dlatego herb ten ma zawołanie "jordan". Pewnego razu Tatar polując z królem, spotkał się z najazdem tatarów. Widząc, że nie ma ucieczki, odezwał się po tatarsku. Szybko uzyskał zaufanie i obiecał im, że monarchę pojmie. Gdy na czele oddziałku zbliżył się do miejsca pobytu polskiego władcy, nagle krzyknął po polsku, niby na psy, "strzeż się oto poganie". Zawiadomieni Polacy rozprawili się z tatarskim działkiem, a następnie rozprawili się i z resztą tatarów. Król w nagrodę za ocalenie dał mu trzy trąbki myśliwskie i herb. HERBOWNI Amfor, Brzeziński, Ciarnowski, Ciążyński, Cyryna, Czaszawski, Czaszyński, Dawidow

Dzień Babci i Dzień Dziadka w Polsce obchodzimy w innym dniu niż na świecie .

Powstanie Styczniowe. W Kijowie Polacy, Ukraińcy i Litwini uczcili pamięć uczestników w 160. rocznicę zrywu niepodległościowego - tvp.info „Idźmy, bijmy Moskali, Świat nas za to pochwali, Walczmy za swą krainę, Pędźmy licho za Dźwinę" 160 lat temu, 22.01.1863 r. wybuchło Powstanie Styczniowe, największy i najdłuższy zryw narodowy przeciwko Imperium Rosyjskiemu. Herb symbolizował złączenie 3 narodów Rzeczypospolitej: Orzeł Biały - Polski, Pogoń - Litwy, Michał Archanioł - Ukrainy Ogłoszone zostało Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego w reakcji na niespodziewanie ogłoszoną w połowie stycznia brankę do armii rosyjskiej w Królestwie Polskim. Przywódcami byli kolejno: Ludwik Mierosławski, Marian Langiewicz, Romuald Traugutt. Zasięgiem objęło Królestwo Polskie, Litwę, Białoruś, część Ukrainy. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1200 bitew i potyczek. Wzięło w nim udział ok. 200 000 ludzi. Mimo, że zakończyło się w 1864 r. klęską militarną i po

ROMUALD, ZUZANNA, EDWARD, IWASZKIEWICZE Z ZYGMUSIEM W TLE . WIEŚCI Z GAZETY Z 1931 ROKU " ZIEMIA RADOMSKA"

Na stronie internetowej znajduje się oryginał gazety z 15.03.1931 r., gdzie na jej 6 str. wymienione są nazwiska : Dziadka Romualda, Babci Zuzanny i wujka Edka Iwaszkiewicz.  Mój Tatuś - Zygmunt Iwaszkiewicz 15 kwietnia 1931 roku przyszedł na świat w Radomiu. Dokładnie miesiąc po ukazaniu się artykułu w gazecie.   Gazeta Radomska   z 1931 r. Ziemia Radomska, 1931, R. 4, nr 61 - Radomska Biblioteka Cyfrowa (bc.radom.pl) C-49-1931-61-0001-1.djvu,   ... Radom, Niedziela dnia 15 marca 1931 ,.. Roll IV. ł ;, . Wychodzi codziennie oprócz dni poświątecznych.   ZIEMIA RADOMSKA;  Kto   do    wysłał życzenia Pana Marszałka 1   W dniu wczorajszym przez pośred nictwo redakcji naszej w dalszym ciągu  przesłały życzenia na pocztówce do Dostojnego Solenizanta. Pierwszego  Marszałka Polski, Józefa Piłsudskiego następujące instytucje i osoby.  (ciąg dalszy) ".... 1952. Inż. Romuald Iwaszkiewicz, 1953. Zuzanna Iwaszkiewicz. 1954. Edward Iwaszkiewicz .. ." Ziemia Radomska, 1931, R. 4, nr 61 - R

Genealogia oszmiańska. OSZMIANY - POLANY STEMPKOWSZCZYZNA.

  Ашмянская генеалогія/Genealogia oszmiańska | Facebook folwark Stepkowszczyzna, folwark na mapie (powiat oszmiański, województwo wileńskie) (radzima.net)  -  folwark Stepkowszczyzna, folwark na mapie (powiat oszmiański, województwo wileńskie) (radzima.net) Będąc członkiem FB Grupy Genealogia oszmiańska, grzecznościowo otrzymałam ciekawostki dotyczące ówczesnych czasów - obecna mapka, za którą jestem ogromnie wdzięczna. zródło:  Stupkovshchina – Mapy Google KORESPONDENCJA W OBRĘBIE GRUPY. Korespondencja z dnia 16.I.2024 roku O LINIACH, DRZEWACH, ODGAŁĘZIENIACH LINIA PODOLSKA IWASZKIEWICZÓW:  LINIA PODOLSKA IWASZKIEWICZÓW:  DYMITR I MAKARY IWASZKIEWICZE więcej:  CZARNOBYL ZAMEK. (iwaszkiewiczeherbutrabyzawbrzezina.blogspot.com)

3 grudnia 2023 w 45 rocznicę śmierci księdza Józefa Zator Przytockiego. Uroczysta msza. W tle, rodzinne losy Iwaszkiewiczów splecione z księdzem Józefem.

Uroczysta Msza , która miała miejsce 3 XII 2023 roku w KOLEGIACIE - Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gdańsku Wrzeszczu, w której  ksiądz Józef Zator-Przytocki był pierwszym powojennym Proboszczem .  Uroczystość zbiegła się z zamówioną w tym dniu intencją mszalną za zmarłych m in: mojego Tatusia ś.p. Zygmunta Iwaszkiewicza.   Poniżej przedstawiam swoją relację z tego uroczystego wydarzenia.   Uroczysta msza 3 XII 2023 w 45 rocznicę śmierci księdza Józefa Zator-Przytockiego cz 2 - YouTube Uroczysta Msza Św. 3 XII 2023 w 45 rocznicę śmierci księdza Józefa Zator-Przytockiego. cz 3 - YouTube Uroczysta msza 3 XII 2023 w 45 rocznicę śmierci księdza Józefa Zator-Przytockiego cz 4. - YouTube W Gdańsku Wrzeszczu w Kolegiacie w Parafii Najświętszego Serca Jezusowego, po Mszy świętej odbył  się krótki występ Solistki i Orkiestry Oddziału Straży Granicznej z Gdańska, który miał miejsce po Mszy Świętej w dniu 3 XII 2023   Zaprezentowano film o Księdzu Józefie. , który można zobaczyć w Polsk